W minionym tygodniu uczniowie klas siódmych testowali metodę flipped learningu, czyli lekcji odwróconej. Jej celem było maksymalne zaangażowanie młodzieży w proces zdobywania wiedzy i przygotowanie do samokształcenia, by następnie praktycznie utrwalić informacje pod okiem nauczyciela. Tematem zajęć były gleby w Polsce i ich profile glebowe, zaś narzędziem pracy uczniów oprócz mapy i tekstu naukowego – produkty spożywcze! Każdy uczestnik zajęć miał za zadanie stworzyć model profilu glebowego, odwzorowując jego warstwy przy użyciu dostępnych składników i zdobytej wcześniej wiedzy. Podstawą były kruszone herbatniki, biszkopty, sucharki, żelki, czekolada, kakao, budyń czy kisiel, które symbolizowały poszczególne poziomy gleby. W ruch poszły również pestki, płatki owsiane i bakalie, które imitowały skałę macierzystą. W zadaniu istotne było także to, aby pani Marysia – nauczycielka geografii, odgadła nazwę gleby, której profil wykonał każdy z uczniów. Taki mały teścik, tym razem od uczniów dla nauczyciela.
Dzięki tej strategicznej metodzie nauczania uczniowie nie tylko utrwalili wiedzę teoretyczną, ale również mogli w praktyce wyobrazić sobie, jak wyglądają różne warstwy gleby. Nie obyło się też bez degustacji. Poznanie procesów glebotwórczych to kluczowy element zrozumienia, jak ważną rolę pełni gleba w ekosystemie i codziennym życiu człowieka. Ta kreatywna forma nauki z pewnością na długo pozostanie w pamięci naszych uczniów i być może zainspiruje niektórych do dalszego zgłębiania tajników gleboznawstwa.